Zasady uczenia dorosłych – porady dla uczniów i szkoleniowców

System edukacji działa tak samo od przeszło 200 lat.  Powstał na potrzeby gospodarki industrialnej i miał na celu wykształcenie dobrych poddanych pomiędzy, którymi zatrą się różnice światopoglądowe i kulturowe. Codzienność szkolna wygląda (i wyglądała) następująco: nauczyciel omawia temat, zadaje prace domowe, a potem weryfikuje wiedzę. Nikt jednak nie pokazał nam jak się uczyć. Czy da się nadrobić zaległości i zrobić to lepiej w życiu dorosłym? I jak w takim razie uczyć dorosłych? Poznaj zasady uczenia dorosłych.

W tym artykule pokażemy dwie perspektywy  – nauczyciela i ucznia oraz odpowiemy na wyżej postawione pytania. Zacznijmy jednak od wyzbycia się choć części dotychczasowych przyzwyczajeń wyciągniętych ze szkoły. Pomoże nam w tym wystąpienie Radosława Kotarskiego (twórcy kanału „Polimaty”) na tegorocznej konferencji Blog Forum Gdańsk 2017.

Jak uczyć dorosłych?

Dorosły to uczeń, który lubi być dobrze poinformowany. W nauce dorosłych bardzo ważny jest cel nauczania, dokładne wskazanie zakresu materiału oraz informacje jak możemy daną wiedzę wykorzystać. Dzięki temu następuje wzmocnienie wewnętrznej motywacji. Jeśli tego nie ma wówczas nasz dorosły uczeń będzie starał się ominąć jego zdaniem niepotrzebny element programu nauczania i po prostu wymigać od nauki. Zapytacie: skoro dorośli podjęli świadomą decyzję o rozpoczęciu nauki to dlaczego mają nie chcieć się uczyć? Teoretycznie nauczanie dorosłych powinno być łatwiejsze, bowiem nie ciążą nad nimi rodzice, nauczyciele, perspektywa wywiadówek i świadectwa. Dorośli robią to dla siebie. Jednak nikt z nas nie lubi robić rzeczy bez celu, dlatego tak ważne jest wprowadzenie nauczyciela odpowiadające na pytania: dlaczego i po co warto się tego uczyć.

Nauczając dorosłych należy stawiać większy nacisk na indywidualne podejście do każdego z uczniów. Wszystko za sprawą różnicy doświadczeń, wieku, pochodzenia w ramach danej grupy. Dlatego wskazane jest, aby zajęcia dedykowane były znacznie mniejszej liczbie osób. W ten sposób każdy z uczestników będzie miał okazję zadać pytanie szkoleniowcowi/nauczycielowi. Dorośli mają dużą potrzebę bycia słuchanymi, dlatego tak ważna jest dla nich możliwość wyrażania swoich uwag i opinii.

Zasady uczenia dorosłych – przydatne techniki

W każdej grupie może przytrafić się osoba, która działa zgodnie z utartymi przez siebie schematami myślowymi i nawykami, ma zamkniętą głowę, a na dodatek okazuje swoje ciągłe niezadowolenie z zajęć. Niestety, dorośli są już ukształtowani, mają większe doświadczenie życiowe w przeciwieństwie do dzieci, które dopiero zaczynają pisać swoją historię. Radą na dorosłych są nowe techniki nauczania – dyskusje, ćwiczenia symulacyjne, debaty oksfordzkie. Dzięki nim nasz „zamknięty” we własnym świecie dorosły ma szansę zmienić zdanie.

W szkole jesteśmy uczeni, że popełnianie błędów jest złe i zwykło się za nie karać – np. złymi ocenami. Popełnianie błędów jest jednak elementem koniecznym na drodze do właściwego rozwiązania. Kto z nas bowiem za pierwszym razem wykonał trudne działanie na matematyce? Czy najmądrzejsze głowy tego świata natychmiast wynajdywały nowe pierwiastki? Odpowiedź jest oczywista. A jednak takie schematy wkłada nam się do głów od najmłodszych lat. Autorki książki „Uczenie się dorosłych – cykl Kolba” zgodnie stwierdziły, że ludzie dorośli uczą się najlepiej, gdy: mogą „wyrażać siebie”, nie obawiając się oceny i mogą popełniać błędy nie będąc „osądzanymi”. Dajmy się więc mylić i sobie, i innym, pamiętając, że za sześcioma porażkami stoi jeden sukces.

Zasady uczenia dorosłych – cykl Kolba

Według metody proponowanej przez Davida Kolba osoba dorosła, aby efektywnie uczyć się powinna przechodzić przez wszystkie cztery fazy poniższego cyklu:

cykl Kolba_zasady uczenia dorosłych

Każdy z nas jest inny. Mamy różne podejścia, mocne i słabe strony oraz upodobania, dlatego początek wyżej zaprezentowanego cyklu może zacząć się w dowolnym punkcie. Niektóre osoby, wolą najpierw zapoznać się z teorią (faza zdobywania wiedzy), później zastanawiają się nad jej użytecznością (pragmatyka), a następnie stosują ją w praktyce (doświadczenie) i wyciągają wnioski. Inne preferują start cyklu z innego punktu. Wszystkie podejścia są właściwe. “Korzystając z takiej formy organizacji nauki trenerzy świadomie dostosowują metody do założonych celów i wykorzystują aktywność uczestników. Efektem jest nie tylko większa motywacja do nauki, ale także to, że uczestnicy częściej wykorzystują wypracowane sposoby działania w praktyce, bo przecież sami do nich doszli. To co „nasze” chętniej stosujemy.” – („Uczenie się dorosłych – cykl Kolba)

Jak się uczyć, żeby to było skuteczniejsze?

Nauczyciel zrobił swoje, przekazał materiał i dał informacje dotyczące bibliografii, z którą warto byłoby się zapoznać. Po zajęciach przychodzi czas na samodzielną naukę i utrwalanie wiedzy w domu. Jak to zrobić, żeby nie tylko się uczyć, ale i nauczyć? Poniżej kilka sprawdzonych metod uwzględniających zasady uczenia dorosłych.

Metoda nauczenia innych – to metoda nauki podczas, której możesz od razu sprawdzić efekty swojej pracy. Po zapoznaniu się z danym zagadnieniem spróbuj go wytłumaczyć najpierw wyimaginowanemu uczniowi, a później, kiedy poczujesz się pewniej z danym materiałem, podziel się wiedzą z kimś bliskim. Z pewnością takie doświadczenie sprawi, że przyswoisz sobie materiał ze zrozumieniem i zapamiętasz go na długo.

Metoda 15 minut dziennie. Jeśli Twoim celem jest zapamiętanie wiedzy i wykorzystywanie jej w przyszłości, nauka dzień przed testem nie jest dobrym pomysłem. Kwadrans to czas krótkiej przerwy, zakupów, rozmowy telefonicznej i szybkiego prysznica. To jest dużo czasu, prawda? A jednak te piętnaście minut może czynić cuda. Kwadrans codziennej nauki w skupieniu jest dużo bardziej efektywny niż dwie godziny raz w tygodniu. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest prosta, dzięki nauce w krótkich blokach czasowych nie nastąpi przytłoczenie materiałem, przez co łatwiej go zapamiętasz.

Nie rozleniwiaj swojego umysłu

Metoda zmiany miejsca – Radosław Kotarski w swojej książce „Włam się do mózgu” podaje przykład legendy światowego boksu – Muhammeda Ali. Wiemy jak wyglądały jego treningi, bo chętnie je rejestrował. Wydać na nich jak bokser co trzy minuty zmieniał przyrząd do ćwiczeń. Z pozoru wyglądało to chaotycznie, jednak w tym szaleństwie była metoda. Dzięki niej Ali nie dał się rozleniwić swojemu mózgowi, który wiąż otrzymywał nowe zadania i bodźce, a także równocześnie pracował nad swoją koncentracją. A teraz prosto z sali ćwiczeniowej przenieśmy się do naszych domów. W nich również możemy sobie zaserwować taką intelektualną rozgrzewkę. Wystarczy, że raz będziemy uczyli się w salonie na kanapie, innym razem przy biurku lub w samochodzie. Nie powtarzajmy materiału czytając go kilka razy, zadbajmy o to, aby nasz umysł musiał się wysilić. Stosując tę metodę wato pamiętać, żeby każda z naukowych sesji była inna i nie wracajmy do poprzedniego materiału.

Z dwoma powyższymi metodami łączy się metoda okazji edukacyjnych. Polega ona na czynieniu z pozoru bezproduktywnych chwil w ciągu dnia, efektywnymi. Stanie w kolejce na poczcie czy powrót do domu z pracy są wymarzonymi momentami do zastosowania tej techniki. Wystarczy wyciągnąć notatki lub np. fiszki do nauki słówek i wypełnić nauką te kilka minut. Nie poczujemy się znużeni nauką, co sprawi, że szybciej przyswoimy daną wiedzę.

 

Zasady uczenia dorosłych to ogrom teorii, które warto sprawdzać doświadczalnie. Powyższe rady i metody nauki to jedynie punkt wyjścia do własnych poszukiwań. Obydwu stronom – uczniom i nauczycielom, życzymy wielu wspaniałych edukacyjnych przygód i otwartych głów w każdej sytuacji.

Jeśli tematy samorozwoju są Ci bliskie, zachęcamy do przeczytania innych artykułów na naszym blogu.